Wiadomo już od czasu dłuższego, że planszówki to jedne z naszych ulubionych sposobów na spędzanie rodzinnego czasu. W niektóre gramy z Mirusiem, inne są totalnie dla dorosłych i świetnie się sprawdzają, gdy odwiedzają nas znajomi. Generalnie mocno cenię czas i wszelkie sposoby, które odciągają nasze oczy od telewizorów, komputerów i telefonów. Dlatego tak bardzo kocham i tak bardzo polecam wam gry planszowe. Są idealne pod choinkę, ale służą nam przez cały rok, czy to w deszczowe wieczory czy na pikniku pod chmurką. Sprawdzą się wszędzie i w każdym wieku, byle tylko wybrać te najfajniejsze. Oto kilka z nich, które wyjątkowo przypały mi do gustu, a teraz będziecie mogli je kupić w rewelacyjnej cenie. Szczegóły na samym dole posta. Bawcie się dobrze!
Park dinozaurów
Rodzinka Grywalskich wybrała się do Parku Dinozaurów. Lecz co to? Dinozaury rozbiegły się po parku, a w radiu właśnie zapowiedziano deszcz meteorytów. Pomóżcie dinozaurom wrócić do ich wybiegów, zanim rozpęta się kosmiczna burza. Gracze rzucają specjalną kostką i przemieszczają dinozaury po Parku. Po drodze muszą odnajdywać różne obiekty oraz uważać na Tyranozaury.
FITS
Międzynarodowy bestseller.
Kot Stefan
Czy Kot Stefan przechytrzy myszy?
Małe myszy zajadają się pysznym serem. Lecz uwaga! W pobliżu czai się Kot Stefan! Jeżeli zauważy myszy, czym prędzej postara się je złapać. Kto będzie szybszy? Kot czy myszy?
Jeden gracz jest kotem i bierze drewniany kubeczek. Pozostali gracze układają swoje myszy na serze i trzymają je za ogonki. Gdy na kostce wypadnie symbol kota, gracz z kubeczkiem stara się złapać jak najwięcej myszy. Gracze, którzy się zagapili i nie uciekli w porę, tracą punkty.
Prawda, że Kot Stefan jest przesłodki? Pozory jednak często mylą. Małe myszy wiedzą najlepiej, że trzeba na niego uważać. Kot Stefan ma swój charakterek i jak mało kto potrafi pokazać pazurki.
Celem graczy jest zdobycie jak największej liczby kart, które uzyskuje się w momencie, w którym będąc kotem złapie się mysz lub myszy. Za każdą złapaną mysz gracz będący aktualnie w roli kota otrzymuje jedną kartę.
„Kot Stefan” to przyjemna gra zręcznościowa dla dzieci. Świetnie sprawdza się do ćwiczenia koncentracji i cierpliwości.
Połączenie uroku wszystkich elementów, zabawnych grafik i emocji płynących z gry wywołuje uśmiech na twarzach dzieci. A i rodzice siłą rzeczy także nie zachowają powagi.
Liczba graczy: 3-5 graczy
Czas rozgrywki: 15 minut
Wiek: 4-104 lata
Ubongo
(opis pochodzi od wydawcy)
Nogi Stonogi
Policz nogi stonogi!
Główną bohaterką tej sympatycznej gry jest stonoga. I to właśnie ona pomoże małym graczom opanować trudną sztukę podstawowego liczenia oraz naukę kolorów.
Dla dzieci, które rozpoczynają swoją przygodę z planszówkami warto wybierać gry, dzięki którym maluchy nauczą się radzić sobie z emocjami związanymi z porażką i zwycięstwem oraz ponosić konsekwencje swoich decyzji. Wspaniale, gdyby gry posiadały również element edukacyjny: wspierały naukę kolorów, liczenia, rozwijały spostrzegawczość, pamięć i umiejętność logicznego myślenia. Taką grą z całą pewnością są „Nogi Stonogi”.
(opis pochodzi od wydawcy)
Ryzyk Fizyk FAMILY
Rodzinna wersja imprezowego hitu. Pytania dostosowane do grania w rodzinnym gronie. Proste zasady – mogą grać dzieci od 7 roku życia.
(opis pochodzi od wydawcy)
Kochani, wraz z wydawnictwem Egmont, przygotowaliśmy specjalnie dla was rabat w wysokości aż -40% 😀 Wspaniale prawda? Co zrobić, żeby kupić gry po tak obniżonej cenie?
- Kliknij w powyższy bannerek reklamowy
- Zaloguj się na swoje konto EGMONT lub załóż je
- W koszyku zakupowym wpisz mój kod rabatowy: zabialymplotkiem
- Ciesz się super tanimi zakupami przed świętami 😀
Bawcie się dobrze Kochani
B.